Bracia Konstanty i Ludwik Rajchertowie


Pierwsza część historii rodziny Rajchertów znajduje się tutaj.

Jaka była recepta na robienie biznesu przez zelowskich tkaczy?

Wyjechać do Łodzi, mieć nieco talentu do interesów i ewentualnie kontakty oraz zdolną żonę, taką która umie szyć na maszynie lub będzie nadzorować zatrudnione szwaczki. Tak zaczęły się „fortuny” braci Konstantego i Ludwika Rajchertów oraz Józefa i Jana Słamów … od fartuchowego biznesu.

Ludwik Rajchert

Ludwik Rajchert najmłodszy syn Pawła Rajcherta i Karoliny Pech, ożenił się w 1897 r. z Elżbietą Suratowską (lub Sieratowską). Ślub odbył się w Łodzi w Kościele św. Trójcy. Mieli 7 dzieci.

W wieku 30 lat prowadził już prężnie działającą szwalnię. Na potwierdzenie poniżej znajdziecie ogłoszenia jakie umieszczał w łódzkich gazetach na początku XX wieku.

Rok później w 1910 w roczniku Informator Przemysłowy wykupi całostronicową reklamę swojej firmy.

Ogłoszenie z 1906 r.
Ogłoszenie z 1909 r.
Rocznik Informator Przemysłowy z 1910 r.

Zaczynali najpierw od kilku szwaczek, które szyły fartuchy, pościel, bieliznę w mieszkaniu pracodawcy, często znajdującym się w tej samej kamienicy, w której mieścił się sklep z gotową galanterią. Materiał do szycia oczywiście sprowadzany był od zelowskich tkaczy chałpników.

Ludwik Rajchert najpierw prowadził szwalnie i sklep na ul. Wólczańskiej. W 1911 r. przeniósł się na ul. Zieloną 14 i tam prowadził swoją główną działalność przez wiele kolejnych lat.

Czasopismo Rozwój – 1911 rok.
Ogłoszenie z 1919 r.
Czasopismo Głos 1921 rok
Rocznik Informator Przemysłowy z 1911 r.

Ludwik Rajchert razem z L. Stechlikiem (także mającym fartuchowy biznes) i Karolem Pospiszyłem, współwłaścicielem naszego zelowskiego Browaru Parowego Pilzen, wziął udział w Wystawie Rzemieślniczo-Przemysłowej w Łodzi. Poniżej znajduje się opis z przewodnika po tej właśnie wystawie z 1912 r., która zorganizowana została przez Stowarzyszenie „Resursa Rzemieślnicza”.

Kliknięcie w obrazek przeniesie was do pełnej treści przewodnika.
Opis zamieszczony w przewodniku po wystawie z roku 1912.

Jak widać z wizytówek firm, były to całkiem duże i poważne przedsiębiorstwa.

Wyroby produkowane przez firmę Ludwika otrzymały na wystawie Wielki Brązowy Medal. A nasz zelowski Browar Wielki Srebrny Medal.

W 1921 roku łódzki Sąd Okręgowy zmusza Ludwika Rajcherta oraz jego dwóch wspólników Aleksandra Dobersteina i Rudolfa Krupiczke do zarejestrowania tkalni zarobkowej, którą prowadzili w Łodzi przy ul. Przejazd 18.

Dokumenty tkalni zarobkowej „Rajchert, Doberstein, Krupiczka” dostępne są na szukajwarchiwach.pl

Tkalnię tę wyrejestrują władze niemieckie w 1941 r.

Rok 1929 nie był dobrym rokiem dla przemysłu włókienniczego czego doświadczyła firma Ludwika Rajcherta, który sądownie otrzymał zgodę na odroczenie wypłat na okres trzech miesięcy.

Glos Polski 1929 rok
Ludwik Rajchert 1929
Czasopismo Echo 1929 rok.

Tkalnia w Zelowie funkcjonowała od 1927 r. przy ul. Kościuszki 76. Tkalnia działała do początku II Wojny Światowej.

Konstanty Rajchert

Konstanty Rajchert – zdjęcie udostępnione przez Stare Fotografie Zelowa FB

Starszy brat Ludwika, Konstanty Rajchert zapadł nam w pamięć dzięki tkalni, która powstała w 1932 w pod zelowskim Herbertowie (w tamtym czasie należącym do gminy Buczek).

Tak opisywano powstanie tej fabryki w czasopiśmie „Prąd” w sierpniu 1932 r.

Według autorów książki „Zelów. Wspólnota nacji, wyznań i kultur” fabryka posiadała 200 krosien angielskich. Znajdowały się tam m.in. dwie tkalnie, dwie wykańczalnie, farbiarnia, wieża ciśnień, kotłownia, maszynownia i elektrownia.

Zdjęcie tkalni w fabryce Rajcherta udostępnione przez Stare Fotografie Zelowa FB
Reklama rok 1939.
Tablica pamiątkowa znajdująca się na budynku dawnej tkalni K.Rajcherta.

W czasie II Wojny Światowej (1942-1944) Niemcy zamienili fabrykę na obóz karny i wybudowali wokół niej w 1944 wysoki mur, który przetrwał do dzisiaj.

Konstanty Rajchert ożenił się z Szarlottą Pospiszył córką Jana Pospiszyła i Karoliny z Matejków w 1896 r. Ślub odbył się w Łodzi w Kościele św. Trójcy. Konstanty i Szarlotta mieli 4 dzieci.

Autorzy książki „Zelów. Wspólnota nacji, wyznań i kultur” twierdzą, że Konstanty pochodził z Michałówki na Ukrainie. Nie jest to prawda. Konstanty urodził się w Zelowie (nr aktu 25 z 1868 r. Parafii Ewangelicko-Reformowanej w Zelowie). Natomiast jego ojciec Paweł po 18 letniej służbie w carskiej armii, przez 2 lata mieszkał na Ukrainie razem ze swoim bratem Wilhelmem Rajchertem, który był kaznodzieją i osiedlił się właśnie na Ukrainie. Na nasze szczęście ojcu Konstantego nie spodobała się Ukraina i wrócił do Polski najpierw do Zelowa, a potem przeniósł się do Łodzi. Drzewo rodziny Rajchertów znajdziecie tutaj

Ale w jaki sposób Konstanty zdobył wystarczający kapitał by wybudować fabrykę w Herbertowie? Czym zajmował się w Łodzi?
Na początku prowadził „fabrykę” fartuchów, czyli szwalnię przy ul. Piotrkowskiej 243 (Informator przemysłowy 1910 r.). Potem przeniósł się już do własnego mieszkania w kamienicy przy ul. Radwańskiej 3.

Informator przemysłowy 1910 r. str. 93

Konstanty, w przeciwieństwie do swojego brata, na początku nie wydawał pieniędzy na reklamę dlatego trudno jest prześledzić rozwój jego firmy. W Archiwum Państwowym w Łodzi przechowywane są dokumenty dot. firm:

  • Sprzedaż manufaktury przy ul. Radwańskiej 3, właściciel Konstanty Rajchert lata: 1928-1929
  • Mechaniczna tkalnia przy ul. Radwańskiej 3, właściciel Konstanty Rajchert lata: 1928-1934

Od 1911 Konstanty Rajchert występuje jako właściciel części kamienicy przy Radwańskiej 3. Przez jakiś czas razem z kilkom innymi zelowiakami był właścicielem jednej z działek przy ul. Różanej w Łodzi (obecnie teren elektrociepłowni EC-II).

Poniżej znajduje się notatka z 1938 roku informująca o wolnych wakatach w fabrykach na terenie regionu łódzkiego oraz wysokości stawek płacy w danej fabryce. Zwróciliście pewnie uwagę na to, że stawki w Pabianicach różnią się od stawek oferowanych przez fabryki w Zelowie. Z powodu tych stawek w całym regionie i w Zelowie w latach 1936-1938 wybuchały protesty i strajki. Robotnicy w regionie łódzkim w 1936 r. wynegocjowali taką samą stawkę dla robotników w każdej z fabryk regionu. Niestety zelowscy fabrykanci często łamali układ zbiorowy i płacili znacznie poniżej uzgodnionej stawki przez co w Zelowie często dochodziło do protestów. Ostatecznie wynegocjowano stawki na poziomie jaki widzimy poniżej. Historia tych protestów nadaje się na osobny artykuł.

Gazeta Nadnotecka – grudzień 1938

Konstanty Rajchert również miał na sumieniu spory z pracownikami. I chociaż najczęściej to Józef Jersak był negatywnym bohaterem łódzkiej prasy, to udało mi się znaleźć jeden artykuł dot. firmy Rajcherta w Herbertowie.

Dziwi trochę zachowanie Konstantego, jakby zupełnie nie pamiętał jaką karę poniósł Józef Jersak za łamanie układów zbiorowych z robotnikami. W tamtym czasie jego fabryka zatrudniała 170 pracowników.

Gazeta-Robotnicza-1938 r.

Również w 1938 r. taki oto anons kondolencyjny pojawił się w łódzkiej gazecie Republika. Trzeba przyznać Konstantemu, że pomysłów na reklamę mu nie brakowało.

Konstanty był członkiem oraz wieloletnim skarbnikiem Czeskiego Towarzystwa Betania, które miało swoją siedzibę w kamienicy przy ul. Piotrkowskiej 275.

Więcej o samej kamienicy, wybudowanej przez to Stowarzyszenie, przeczytacie po kliknięciu w zdjęcie.

Wg. niektórych informacji w jego mieszkaniu przy Radwańskiej 3 przez pewien czas funkcjonowało archiwum Wolnego Kościoła Reformowanego

Kalendarz Informator – 1922

Był również członkiem komitetu zajmującego się budową kościoła E-R w Łodzi. Wcześniej, bo w roku 1907 był członkiem, razem z Józefem Hajkiem, Komisji Szkolnej, której zadaniem było powołanie szkoły czeskich w Łodzi.

Czasopismo Rozwój – 1907

Konstanty Rajchert zmarł 30 maja 1943 r. w wieku 75 lat, o czym zawiadamia poniższy nekrolog zamieszczony w Litzmannstater Zeitung.

Nekrolog Konstantego Rajcherta z 1943 r.

Poniżej znajduje się informacja wzywająca właścicieli fabryk w Zelowie Józefa Jersaka, Jana Słamę, Pawła Recława oraz Konstantego Rajcherta i Synowie do stawienia się w celu podpisania protokołu zdawczo-odbiorczego przejęcia ich fabryk na własność przez Państwo. Podpisanie protokołów miało nastąpić w mieszkaniu przy ul. Gen. Świerczewskiego 3 w Łodzi, czyli w mieszkaniu rodziny Rajchertów przy ul. Radwańskiej 3.

Łódzki Dziennik Wojewódzki – 1950

Fabryka Konstantego Rajcherta w Herbertowie została przejęta na rzecz Państwa i włączona w skład Zelowskich Zakładów Przemysłu Bawełnianego. Obecnie jest własnością Toruńskich Zakładów Materiałów Opatrunkowych, które produkują tkaniny na potrzeby służby zdrowia oraz materiały opatrunkowe i higieniczne.

, , ,

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *