Autor: Grazyna

  • Kurnatowscy herbu Łodzia

    Rodzina Kurnatowskich z Zelowa wywodziła się z licznej rodziny Kurnatowskich z Bytynia pochodzących z miejscowości Chalin w Wielkopolsce. Była to w większości rodzina ewangelicka (kalwini). Senior rodziny Jakub i Jego syn Michał prawdopodobnie również byli ewangelikami. Natomiast już dzieci Michała i jego żony Antoniny z Męcińskich herbu Poraj (była to jedna ze znaczniejszych rodzin w…

  • Józef Gąsiorowski carski bibliotekarz

    Józef Gąsiorowski III i Elżbieta z Hajków mieli 10 dzieci, z czego 4 zmarło dość wcześnie. Najbardziej nam znanym jest ich najmłodszy syn Władysław urodzony w 1870 r. Najstarszego syna Józefa IV (ur. 1855 r.) najczęściej się pomija, ponieważ nie związał się z Zelowem, chociaż również jest wybitną postacią, zasłużoną dla polskiej literatury. Podobnie pomija…

  • Elżbieta z Gąsiorowskich Frezewittowa

    Frezewitte – nazwisko będące jednym z najrzadszych w Polsce. Obecnie nosi je kilkanaście osób w Polsce i zgadnijcie gdzie mieszkają? Oczywiście w Zelowie i Łodzi. Frezewittowie byli wyznania ewangelicko-augburskiego i osiedlili się najpierw we wsi Janów, a potem w Woli Buczkowskiej. Przyjechali do Janowa ze wsi Kopy leżącej niedaleko Kutna. Ojciec Leopolda, Fryderyk był geometrą…

  • Anna z Gąsiorowskich Hajkowa

    Na zdjęciu Karolina Hajek córka Anny z Gąsiorowskich Hajkowej. Hajkowie, to kolejna zasłużona dla Zelowa rodzina. Przybyli do Zelowa z Grodźca niedaleko Opola. Pełnili wiele istotnych ról w Zelowie. Jan Hajek był wójtem Zelowa, zaangażowani byli w życie zboru lub z sukcesem prowadzili działalność kupiecką czy tkacką. Często byli opiekunami dzieci, których ojcowie wcześnie zmarli…

  • Marianna z Gąsiorowskich Pospiechowa

    Najstarszą córką Józefa Gąsiorowskiego i Elżbiety z Jersaków była Marianna Gąsiorowska. Moja 5 prababka. Urodziła się jesienią 1829 r. a dokładnie 30 października. Miała jeszcze 5 sióstr. Dwie z nich Elżbieta urodzona w Kąciku oraz Anna, zmarły bardzo wcześnie. Rodziny założyły: Marianna z Gąsiorowskich Pospiechowa miała 12 dzieci. Czworo z pierwszego małżeństwa z Pawłem Pospiechem…

  • Gąsiorowscy h. Ślepowron

    Podtytuł: Panny Gąsiorowskie. Gąsiorowscy, to jedna z najbardziej rozpoznawalnych zelowskich rodzin. Dziwi mnie, że w Zelowie żadna z ulic nie nosi ich imienia. Nie jest to czysto czeska rodzina. Józef Michał Gąsiorowski pochodził ze szlacheckiej rodziny Gąsiorowskich herbu Ślepowron (tego samego, którym posługiwał się Aleksander Korwin-Petrozelin). Wspominają o tym autorzy książki o Zelowie – Zelów…

  • Nieszkowscy z Kącika

    Podtytuł: O szlacheckich rodach związanych z Zelowem Nieszkowscy wywodzą się z Nieszkowic w powiecie Bocheńskim. Posługiwali się herbem Kościesza. Część rodziny w XVI wieku przeszła na kalwinizm i przeniosła się do Wielkopolski w okolice Żychlina oraz Korzeniewa leżącego między Kaliszem a Koninem, a potem w połowie XVIII na ziemię wieluńską. Znajdziemy ich w Walichnowach niedaleko…

  • Aleksander de Korwin-Petrozelin

    Informacje zebrane przez Grażynę Słamę-Ugorską. Zelów, Maj 2023 Aleksander de Korwin Petrozelin, to chyba jedna z najbardziej tajemniczych postaci związana z początkami Zelowa i osadnictwa potomków Braci Czeskich na tych terenach. Większość informacji, które dotychczas o nim czytaliście, to tylko domysły, chociaż i sprawdzone informacje również się pojawiały. Aleksander de Korwin Petrozelin pośredniczył w zakupie…

  • Świdzińscy herbu Półkozic

    Kiedy czytam o Zelowie rodzina Świdzińskich występuje jedynie jako właściciele majątku Zelów, który został sprzedany w 1802 roku grupie Braci Czeskich za pośrednictwem Aleksandra (de Korwin) Petrozelina. Trochę więcej informacji o Świdzińskich możemy przeczytać w książce “49 listów z powodu braci czeskich” autorstwa Edwarda Martuszewskiego. Z niej dowiedziałam się kim byli rodzice Józefa Świdzińskiego, a…

  • Zelowianie w I Wojnie Światowej

    I Wojna Światowa nie ominęła Zelowa i wielu jego mieszkańców zostało powołanych do wojska carskiego. Byli to zarówno Czesi, Polacy, Żydzi, czy Niemcy. Część z nich wróciła do Zelowa z powodu choroby lub odniesionych ran, część z nich trafiła do niemieckich obozów jenieckich (między innymi mój pradziadek Paweł) takich jak Lamsdor-ŁAMBINOWICE czy Neuhammer am Queis…